19 października 2009, 15:12
Cześć jestem Michał, sportuję się, uprawiam bieganie, mam dobry czas i wysportowane łydki. Do kościoła nie chodzę, bo święta ziemia piecze mnie za bardzo w stopy, różańca nie odmawiam, ale czasem odmawiam alkoholowi i innym uciechom tego naszego życia doczesnego. Czasami robię modne rzeczy , na przykład piszę tego bloga- Goga i Magoga. Czasami tracę cierpliwość i wychodzę na trening. Czasami gaszę gwiazdy i umywam ręce. Wychodząc z siebie nie trzaskam drzwiami- czasami