Archiwum 28 sierpnia 2009


koniec dnia pierwszego
Autor: zimny herbert
28 sierpnia 2009, 20:32

Prosto z treningu. zrobiłem luźne rozbieganie plus tajemne ćwiczenia Żulfixa ,ale zabronił o nich pisać.W skrócie: Luźno w trupa jak Piotruś Krupa. Małe przerwy , dużo roboty. A zaraz kolacyjka i na awatara śmigam. Jutro do pracy- z Żanetką Nutką na zmianie jestem, będzie troche metkowania , bo nowa gazetka wchodzi. Pobiegam tylko z rana. Po południu borowinki. A w niedziele coś tam mocnego wymyślił. Czyli młotkiem w głowę, a potem tydzień odpoczynku. Damy radę. :)

zapiski oficera armii czerwonej
Autor: zimny herbert
28 sierpnia 2009, 15:04

siedzę ja w pracy. 62 sztuki na razie obsłużone. Biegał rano, będzie biegał popołudniu. Zjadł cycki z kury, ale nie wkładam ich do mikrofali bo ostatnio wybuchły i tylko strzępki grzybni zostały.  Kurak pewnie był na sylikonach. Taka Pamela wśród kuraków- wybuchowy plastik:) O szesnastej do domku. Czekam na rękawice bokserskie i kaski z allegro ale coś nie przychodzą. Tydzień po Pile pojedynek z Jasiem. Ciesze się bo paczka z Nike w drodze. Może jakie dolary wszyli w kieszeniach. Raczej jeny lub... nie wiem jaka waluta jest w Wietnamie.

PS Głodny. Pawian być głodny.