Archiwum 15 października 2009


Operacja
Autor: zimny herbert
15 października 2009, 11:53

 Otwieram głowę, wyjmuję z niej myśli , i już bezmyślnie tnę je na kawałki, bli bli bla bla ble ble i układam z nich uśmiech

Poker Face
Autor: zimny herbert
15 października 2009, 11:20

 Po ciemnej stronie księżyca , tam gdzie słońce nigdy nie miało władzy , Anioł i diabeł grają w karty. Na stole leżą żetony naszych grzechów, miłości, dobrych uczynków i ciepłych słów. Czy chciałbyś żeby po ciemnej stronie zwyciężył szatan czy anioł, ciemność czy jasność? Jeżeli będzie remis- wygra człowiek. Czasami wygrywa człowiek. Kimże jesteś ? Na wpół podzieloną hybrydą , co jednym smutnym okiem spogląda w niebo i mówi : „Dom", a drugim pełnym nadziei i miłości mówi : „Zostań ze mną, bo Cię kocham". Czy tak miało być , że odległe światy przyciągają się nawzajem, a gdy już się spotkają następuje implozja i wszechświat zapada się sam w sobie? A potem jest cisza i znowu wstaje nowy dzień. Jest dzień. I życie układa się w coraz to dziwniejsze strumienie. Czy umiesz zapobiec temu, żeby znowu nie było łez? Jeżeli nie, to dlaczego tak dumnie spoglądasz w przyszłość? Czyżbyś nie wiedział, że karty, którymi Anioł i Szatan grają o Twoje życie, dawno już zostały naznaczone krwią Twoich rodziców

Wszystko spokojnie
Autor: zimny herbert
15 października 2009, 06:43

W tym tygodniu jestem troszkę zabiegany. Załatwiam badania do nowej pracy. Ponadto jeździłem wczoraj do Białego ( na letnich oponach śr. prędkość 60km/h) załatwić sprawy pod kątem obozu inie tylko. Powoli wchodzimy w trening zimowy , ale nie zapominamy o szybkości. Bieganie rano sprawia mi wiele radości . Można sobie pokrzyczeć na głos . Krzyczę na pogodę i na wszystko co nade mna i pode mną, że i tak mi nic nie zrobi, że jutro może choćby niebo mi spaść na głowę a i tak wyjdę na rozruch. W pracy spokojnie. Dostałem od dziewczyn z pracy na pożegnanie expres do kawy ciśnieniowy. Nigdy nie dostałem nic od nikogo na pożegnanie i zawsze to ja okazywałem  ostatnim palantem, egoistą i tym podobne , a tu proszę.... Nie spodziewałem się , że ktos może tęsknić za Pawian