Wszystko spokojnie
15 października 2009, 06:43
W tym tygodniu jestem troszkę zabiegany. Załatwiam badania do nowej pracy. Ponadto jeździłem wczoraj do Białego ( na letnich oponach śr. prędkość 60km/h) załatwić sprawy pod kątem obozu inie tylko. Powoli wchodzimy w trening zimowy , ale nie zapominamy o szybkości. Bieganie rano sprawia mi wiele radości . Można sobie pokrzyczeć na głos . Krzyczę na pogodę i na wszystko co nade mna i pode mną, że i tak mi nic nie zrobi, że jutro może choćby niebo mi spaść na głowę a i tak wyjdę na rozruch. W pracy spokojnie. Dostałem od dziewczyn z pracy na pożegnanie expres do kawy ciśnieniowy. Nigdy nie dostałem nic od nikogo na pożegnanie i zawsze to ja okazywałem ostatnim palantem, egoistą i tym podobne , a tu proszę.... Nie spodziewałem się , że ktos może tęsknić za Pawian
Dodaj komentarz