Archiwum 20 października 2009


Krótko o planie długofalowym
Autor: zimny herbert
20 października 2009, 13:58

W przyszłym roku czekają mnie dwa ważne starty. Planujemy pobiec w kwietniu w półmaratonie w Berlinie a jesienią maraton w Berlinie także. Co do wiosny to jeżeli będzie śnieżna zima to mogę jeszcze nie być dobrze przygotowany prędkościowo, ale miejmy nadzieję, że się wyrobimy. W międzyczasie będą jeszcze starty na MP na 10km i na 5km, z tym że na 5km to już z treningu pod maraton, ale się nie boję, bo jak będę wypoczęty to i prędkość będzie. Do tego na lidze seniorów, walniemy jak co roku półtoraka. Postaram się zaskoczyć, tych co twierdzą, że jak się biega dużo kilometrów to się traci prędkość. Po przygodach z zatokami zaopatrzyłem się w Immunoactiv ( jakies beta glukany) Na razie działa. Zaczynamy robotę. Jeszcze ten start 11go listopada, będziemy akurat w kilometrażu, sam jestem ciekaw jak wypadnie. Tak czy owak będę walczył do końca.

Zmiana koncepcji , czyli zwrot o 360 stopni...
Autor: zimny herbert
20 października 2009, 12:48

Zostaję na nizinach. Stwierdziłem, że mam lęk wysokości a góry to za wysokie progi jak na moje krótkie i pełne guzów nogi. Parafrazując Świetlickiego od dziś wszystko jest inaczej, bo dalej będę robił to co robiłem , dalej będę pracował, w tym w czym pracowałem, dalej będę trenował tak jak trenowałem. Ale coraz bardziej w to wierzę .Wierzę w to coraz bardziej, wierzę w to coraz bardziej, do cholery uwierz Michałku w to co wierzysz. :)