Najdłuzszy urlop w życiu
31 sierpnia 2009, 15:34
Wygląda na to że jest to ostani mój urlop w tej firmie. Ale nie płaczę , bo nie zamierzam pracować w niej bez przerwy do końca moich dni, raczej odwrotnie. Nie mam Videła i pilota z przyciskiem ffd. Więc nie mogę przewinąć do przodu i zobaczyć co będzie w kolejnym odcinku pt. Przygody Michała S. Na rozmowie o pracę Pani się mnie pyta :" dlaczego ma Pan trzecia pracę w ciągu czterech lat ?" a ja na to : "A co to Panią obchodzi." Nie oddzwonili . Ciekawe czemu ? A tacy byli mili , nawet proponowali Arbatę.
Dodaj komentarz